Gdy przeanalizujemy program wyborczy i wypowiedzi, ujawnia się w nich zniechęcenie do dotychczasowego sposobu rozwiązywania problemów przez politykę krajową. Osoby te uważały, że wsparcie i pomoc z zewnątrz są niewystarczające, z tego powodu emancypacja środowiska. Kilku kandydatów od drugiej do trzeciej kadencji identyfikowało się z polityką, zasiadając w organach przedstawicielskich i w ich ocenie te instytucje państwa potrzebują nadal ich pracy. Pytanie: czy ich dotychczasową działalność tak samo oceniają i odbierają ci, których reprezentują? Gdy analizuje się ich interpelacje poselskie z lat, w których byli parlamentarzystami, potwierdza się przekonanie, że rzadko utożsamiali się z problematyką niepełnosprawności.
Protesty osób niepełnosprawnych nie doprowadziły do zrealizowania stawianych celów. Pokazały nową nieinstytucjonalną formę walki o należne prawa, nagłośniły i uświadomiły problem. Podjęte działania zmusiły zarówno partię rządzącą, jak i pozostałe ugrupowania polityczne do zauważenia tego problemu w ich programach wyborczych. W kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu w 2019 roku kwestie niepełnosprawności były obecne w programach ugrupowań startujących, które zarejestrowały swoje listy we wszystkich 41 okręgach wyborczych w kraju. Były to komitety wyborcze Prawa i Sprawiedliwości, Koalicji Obywatelskiej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Polskiego Stronnictwa Ludowego – KR Komitet wyborczy Konfederacji nie opublikował jednolitego programu, a zarówno na stronie ugrupowania, jak i na Twitterze nie zamieszczono takich propozycji. Komitety, które zarejestrowały listy tylko w części regionów, nie miały propozycji dla osób z niepełnosprawnościami. Są to: Komitet Wyborczy Prawica, Komitet Wyborczy Zawiedzionych Emerytów i Rencistów, Komitet Wyborczy Wyborców Koalicja Bezpartyjni i Samorządowcy, Komitet Wyborczy Skuteczni Piotra „Liroya” Marca.
Partia
|
Proponowane rozwiązania
|
SLD | Centrum Wsparcia Samodzielności w każdej gminie ma świadczyć usługi dla osób starszych i tych z niepełnosprawnościami, bezpłatna pomoc asystentów.
Coroczne tygodniowe urlopy wytchnieniowe dla opiekunów osób z niepełnosprawnościami i rehabilitacyjne dla ich podopiecznych. Gwarancja minimalnego świadczenia dla osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów – 2 tys. zł – i zniesienie zakazu aktywności zawodowej dla opiekunów pobierających świadczenia.
|
PSL-KP | Dodatek na rehabilitację w wysokości 500 zł dla wszystkich niepełnosprawnych. Świadczenie wychowawcze dla rodziców dzieci niepełnosprawnych w wysokości 1 tys. zł.
Świadczenia dla opiekunów osób niepełnosprawnych, którzy zrezygnowali z aktywności zawodowej oraz zwrot kosztów usług. Premia finansowa dla osób niepełnosprawnych aktywnych zawodowo, inwestycja w staże i rozwój zatrudnionych osób niepełnosprawnych.
|
PiS | Przeznaczenie do 2025 roku 23 mld zł na budowanie Polski przyjaznej dla osób starszych i niepełnosprawnych. Pomoc dla podatników utrzymujących bliskie osoby niepełnosprawne.
Utrzymanie programu „Dobry start” – 300 zł wyprawki szkolnej na każde dziecko (do 20. lub do 24. roku życia w przypadku niepełnosprawnych).
|
KO | Uproszczenie systemu informacji o pomocy rzeczowej i finansowej dla osób niepełnosprawnych. Wspieranie pozarządowych programów wsparcia osób z niepełnosprawnościami.
Zniesienie pułapki rentowej – ograniczenia lub zniesienia renty w wypadku, gdy rencista dodatkowo dorabia. Zrównanie zasiłków opiekunów osób dorosłych z niepełnosprawnościami
|
Źródło: opracowanie własne.
Wsparcie osób z niepełnosprawnościami jest w każdym programie wyborczym na zasadzie obietnic: hasła bez konkretnych sposobów i dat ich zrealizowania. Wszystkie ugrupowania deklarują przekazanie dla osób z niepełnosprawnościami większych pieniędzy. Programy są tak napisane, że nawet dzięki niewielkim działaniom będzie można powiedzieć, że obietnice zostały zrealizowane. Jak podkreślają osoby zajmujące się problematyką niepełnosprawności, partie politycznie nie znalazły złotego środka dla niepełnosprawnych. „Gdybyśmy wzięli z każdego programu po jednej propozycji, to mógłby być to wreszcie program odpowiedni, przynajmniej dla większości osób z niepełnosprawnościami” [www.tvn24.pl. A. Bogacki 2019, dostęp: 29.09.2019).
Jedną z inicjatyw w kampanii wyborczej była akcja „Nie świruj, idź na wybory”. W zamierzeniach organizatorów miała być akcją, która w zabawny sposób zachęci obywateli i obywatelki do głosowania 13 października 2019 roku. Znane osoby nagrywały filmiki, w których interpretowały hasło przewodnie. Pomysłodawca akcji, znany fotograf Tomasz Sikora mówi wprost: „Nie wygłupiaj się [nie świruj), idź na wybory” i nic więcej. Nikt nie mówi: „Nie bądź świrem. Jest to inicjatywa czysto społeczna zachęcająca ludzi do aktywności obywatelskiej” [www.oko.press 2019). Akcja spotkała się z krytyką z powodu nie tylko samego hasła, ale też sposobu jego przedstawienia przez poszczególnych artystów. W swoim oświadczeniu Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar podkreślił, że takie akcje nie mogą się odbywać z użyciem stereotypów szkodliwych dla grup narażonych na dyskryminację. Negatywnie wypowiedziało się także Polskie Towarzystwo Psychiatryczne, podkreślając, że jakiekolwiek dzielenie ludzi na zdrowych i zaburzonych jest nieprawdziwe. W wyniku tych reakcji zmieniono formę akcji.
Zapewnienie odpowiednich warunków życia niepełnosprawnym wymaga stworzenia bardziej elastycznego systemu progów uprawniających do wsparcia uwzględniającego specyficzną sytuację danej rodziny i kosztów ponoszonych przez nią na leczenie i rehabilitację. Program wsparcia pojawił się w przeddzień wyborów parlamentarnych 2019 roku. Strona rządowa wniosła ustawę o świadczeniu uzupełniającym dla osób z niepełnosprawnością niezdolnych do samodzielnej egzystencji, która w ciągu jednego dnia, 31 lipca 2019 roku, została przegłosowana[1]. Spełnianie kryterium dochodowego oraz posiadanie orzeczenia potwierdzającego niezdolność do samodzielnej egzystencji to dwa podstawowe warunki otrzymania nowej formy wsparcia, dlatego nie każdy niepełnosprawny może liczyć na świadczenie uzupełniające. Podczas gdy Senat przegłosowywał ustawę, pod budynkiem odbywał się protest osób z niepełnosprawnościami. 25 września 2019 roku miał miejsce kolejny protest niepełnosprawnych i ich opiekunów przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów pod hasłem: „500 zł bez kryterium”. Do Warszawy przyjechało kilkadziesiąt osób z całej Polski, a protestujący krytykowali zasady przyznawania 500 plus dla dorosłych osób z niepełnosprawnościami. Niepełnosprawni i ich opiekunowie chcą, żeby pieniądze te były bezwarunkowo „dokładane” co miesiąc do renty socjalnej. „Protestuję przeciwko ustalaniu dodatkowych kryteriów dla osób, które są na rencie socjalnej. Nie chcę, żeby mój syn musiał chodzić na komisje orzekające ZUS. Trzeba na taką komisję długo czekać. Przeżycie za 930 zł przez miesiąc jest nierealne, 500 zł jest nam potrzebne co miesiąc” – powiedziała matka niepełnosprawnego z Olsztyna [www.praca.gazetaprawna.pl 2019, dostęp: 29.09.2019). Osoby niepełnosprawne mogą się starać o wsparcie finansowe. Należy zwrócić uwagę na sztywność progów uprawniających przyznanie świadczenia pieniężnego jako istotną wadę systemu. Sytuacje niewielkiego przekroczenia progu dochodowego są stosunkowo częste, a uniemożliwiają udzielenie wsparcia rodzinie, co lokuje te osoby w kręgu biedy uniemożliwiającej zaspokajanie podstawowych potrzeb życiowych, nie mówiąc już o możliwości rehabilitacji zdrowotnej, zakupie leków i środków medycznych najczęściej wymagających przynajmniej częściowego pokrycia ze środków własnych.
[1] Zastosowany w ustawie termin „niezdolny do samodzielnej egzystencji” jest niezgodny z przyjętą przez Polskę Konwencją ONZ o prawach osób niepełnosprawnych.